środa, 3 września 2008

No i co?

Pora raczej pojechać po walizki! Mój mąż jest Kubusiem ale nie Fatalistą tylko Katastrofistą. Kiedy trzeba na coś wydać 500 złotych on zakłada, że to będzie kosztowało 5000. Jeżeli jest ciepło, on twierdzi, że jest koszmarny upał, a 0 stopni to niewyobrażalny mróz. Przejście kilometra przeradza się w pokonanie maratonu, a kiedy jesteśmy o krok od jakiegoś celu, twierdzi, że mamy 10% szans! To jest Michał. Dzisiaj zapytałam jak poszły mu rozmowy w Szwajcarii i co usłyszałam? Nie, nie, nie! Nie to, że wszystko było źle i nie tak, nie usłyszałam również, że nadchodzi katastrofa!
Doznałam szoku ponieważ dotarły do mnie następujące słowa: "Poszło mi lepiej niż dobrze" Matko kochana! Stąd moje stwierdzenie, że raczej pora pakować walizki:-)
Każdego dnia jest mi przykro, że dostrzega się umiejętności Polaków, tyle tylko, że za granicą.
Moi znajomi, którzy tutaj wydawali się tak całkiem przeciętni, poza granicami kraju święcę triumfy! Cieszę się bardzo z ich sukcesów ale ubolewam, że musieli wyemigrować aby się odnaleźć! Przykre, hm. Co stało się z Polską? Jeszcze tysiąc lat temu obsypywało się honorami ludzi zasłużonych dla ojczyzny, walecznych rycerzy, zdolnych bardów! Dzisiaj Wałęsa (którego nigdy nie lubiłam ale dzisiaj bardzo Go szanuję) jest dla większości oficjelów nikim! Poczekam, kiedy okaże się, że Jan Paweł II tak naprawdę przez przypadek został Papieżem i że donosił na Karola Wojtyłę! Moja siostra pierwsza w Polsce zaczęła współpracować z ramienia Policji z mediami! Zrobiła w tym kierunku naprawdę dużo! Dzisiaj jej szefami są ludzie.... ehhhh, dajmy spokój.
Fascynującym jest jak bardzo cenieni dzisiaj są ludzie absolutnie niczym się nie wyróżniający! Takimi łatwo jest rządzić!

Brak komentarzy: