Nie rozumiem jednak, dlaczego pozwoli swoją, skądinąd wybitną, osobę wikłać w sprawy mocno polityczne? Świetnie, że bierze udział w każdym spotkaniu z prokuratorami, że składa wnioski i tak dalej. W razie czego, sama chciałabym mieć takiego adwokata!
Nie życzyłabym sobie jednak w żadnym razie, aby przed ukończeniem posiedzenia prokuratury czy innej instytucji, mój mecenas wybiegał na zewnątrz i "naświetlał paszczę" przed kamerami.
I w tej kwestii posiadam pewną teorię spiskową :)
Moim skromnym zdaniem, powyższy zabieg nie jest pomysłem Pana mecenasa, ale Pana prezesa :) I tutaj w sumie Panu mecenasowi się nie dziwię - prezes płaci - prezes ma. Mając na uwadze to, że bardzo szanuję prawników, mam cichą nadzieję, że Pan mecenas Rafał nie będzie wypowiadał się dla mediów wespół zespół z niejakim Antonim M.
A i tak już na samym końcu, jako ciekawostkę zapodam, że jednym z większych osiągnięć Pana mecenasa, było zajęcie II miejsca w Krasomówczym Konkursie Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie! Może to zaważyło, że jest pełnomocnikiem między innymi pana Jarosława?
1 komentarz:
Drugie miejsce?
... to wiele wyjaśnia, walczy teraz o I miejsce :)
I to w konkursie na szczeblu Krajowym!
Prześlij komentarz