piątek, 25 lipca 2008

+700

Znowu upał, plus siedemset, nie do życia. Ja pierdziu! Gorąco - źle, zimno - jeszcze gorzej! Kot, kiedy jest mu zimno szuka ciepłego zapiecka lub poduszki swojego pana. Pies w upale wywala jęzor, dużo pije i szuka cienia. Co robi człowiek? Podobnie jak wszystkie zwierzęta próbuje coś zaradzić na chłód i upał, ale przede wszystkim - narzeka! To homo sapiens potrafi najlepiej. Inne narody nie do końca, za to Polaków to sport narodowy! Spotykasz znajomego Amerykanina i pytasz co u niego? Jak to co? Oczywiście świetnie. Teściowa co prawda umarła, psa przejechała śmieciara, a jego wczoraj szef wyrzucił za drzwi! Generalnie jednak jest super! Przechadzasz się ulicami słonecznej Francji i myślisz - zgłupieli? Dlaczego mi się kłaniają? Dlaczego jest im tak wesoło? No qrde jaki mają ku temu powód?
Przyzwyczaiłam się (niestety), że kiedy pytam moich znajomych co u nich dobrego, zaznaczam pytanie brzmi: Co u Ciebie dobrego? Słyszę! Musiałam odejść z pracy, mąż miał zawał, a córka ma problemy z nadciśnieniem. Nie chce mi się żyć, nie daję rady z problemami! No cóż, to by było na tyle co do dobrych wiadomości! Tych gorszych już chyba nie chcę słuchać! Może dlatego prawie przestałam rozmawiać z wieloma znajomymi. Czasami i ja chciałabym ponarzekać ale rzadko narzekam, więc moi znajomi uważają, że u mnie zawsze wszystko oki:-) Może to i dobrze! Ojciec zawsze mówił: Nie żal się, nikt Ci nie współczuje, mów zawsze, że u Ciebie wszystko w porządku! Nie często, trzeba uczciwie przyznać, słuchałam ojca. Co może wiedzieć, stary pięćdziesięcioletni zgred? Dzisiaj myślę sobie, że był bardzo mądrym życiowo człowiekiem. Takiej mądrości jednak niestety nie nabywa się w naszych placówkach edukacyjnych. Takie prawdy przychodza z wiekiem:-) Jaka ja będę mądra za 40 lat!!!!!!!!

Brak komentarzy: