sobota, 4 września 2010

Dzisiaj za Panem Makłowiczem

Lubię pana Makłowicza, nieźle gość gotuje:) A najbardziej się delektuję patrząc z jaką On to robi pasją:) Zawsze wtedy (i jeszcze patrząc na moją połówkę) cieszę się, że niektórzy ludzie mogą robić to co lubią!!! To olbrzymi komfort - wiem coś o tym.
Dzisiaj jednak pan Makłowicz w ciut innej roli (wiemy, że każdy z nas pełni mnóstwo ról w życiu), a mianowicie komentatora życia publicznego, a w szczególności politycznego.
Cytuję Wam zatem pana Roberta:
1. Prezesunio wie najlepiej czego potrzebują i oczekują od rządzących polskie rodziny - sam nigdy takowej nie mając,
2. Jarek wie, że niektóre nacje zagrażają Polsce, a w szczególności są to Niemcy - w Niemczech był raz i to na spotkaniu premierów - z żadnymi innymi Niemcami nie rozmawiał - no bo niby w jakim języku miałby to robić?
3. pan Kaczyński roztrząsa kondycję światowych finansów, zawiłości giełdy i rynku konkurencyjnego, (od siebie dodam, że podważał kompetencje pana profesora Belki jako kandydata na prezesa NBP) - sam jeszcze kilka lat temu nie posiadając konta w banku!
Wszystko to pozostawiam bez komentarza - bo i co tutaj komentować? Może jedynie to, że nie dość, że pan Robert dobrze gotuje, to jeszcze jego umysł cechuje logiczne myślenie.

4 komentarze:

Michał Bartczak pisze...

Niestety, logiczne myślenie nie pomaga w polskiej polityce.

Należy zastąpić myślenie logiczne myśleniem magicznym.

I wtedy wszystko robi się proste :)

ewa* pisze...

Jejku, jaka piękna strona Pana Makłowicza nam się odsłoniła!
Żałuję, że tego nie słyszałam :(
Tak to jest u koneserów i ludzi o wyrafinowanym smaku, byle czym się nie zachwycą :)
Michale, albo myśleniem życzeniowym.
Wtedy to już super proste; wszystko, co sobie zażyczysz - masz (przynajmniej na ustach).
;-)

ozon pisze...

A mnie się zdawało, że p.Makłowicz, nic poza swoimi garami nie dostrzega. No i jest niespodzianka.

Ruda pisze...

To prawda, pan Robert wielu dzisiaj pozytywnie zaskoczył :) Niech mocą będzie z nim :)