Szczerze, ja się nie dziwię ich zdziwieniu!!! W końcu jak ja lecę - to ze mną leci jedna załoga :) Hmmm, więcej chyba mi nie potrzeba...
Naszym najjaśniejszym się przynależy i tak ma być!!!
Wracając jednak do Tupolewa! Nie najnowsza co prawda technologia (bo sprzed czterdziestu lat), ale przyznać należy szczerze, że najmniej awaryjna. Będą nim latały VIP-y!!! Tak orzekli! Się nie boją. Katastrofa katastrofą - ale oni się nie boją Mamy bohaterów!!!
Hmmm, w takim razie uznajmy za bohaterów wszystkich tych, którzy jeżdżą na przykład fiatami - pewnie w wypadkach z uczestnictwem tych samochodów także ginęli ludzie! Co więcej - wielu ludzi zginęło na drodze idąc piechotą - przestańmy wychodzić z domu, albo jak już wychodzimy, od razu okrzyknijmy siebie bohaterami, i to przez duże "B"!!!
7 komentarzy:
Tupolew to nie jest zły samolot.
Na pewno bezpieczniejszy niż maluch :)
Ale tak to jest, jak się rozbije 10 Boeingów to nikt nie mówi że to pechowy samolot.
Ale jak się rozbił 1 Concorde (z powodu kawałka blachy który odpadł z samolotu McDonnell Douglas) to wycofali wszystkie...
Eh.
I nie da się już z Paryża do Nowego Jorku w 3.5h polecieć.
Hmmm ... na Tupolewach się nie znam, rzadko latam, a jak już, to jak kot z pęcherzem, bo "naziemnej" roboty nigdy mi nie brakuje.:(
A jak zostanę w domu i żyrandol mi na łeb spadnie, to też będę bohaterem przez duże B??? ;-)
Oczywiście, że takim właśnie będziesz bohaterem!!! Nawet jak małym palcem u nogi zahaczysz o próg:) (wszak od tego są tylko małe palce u nóg)
Za moich szkolnych czasów moja polonistka nazywała 'najlepszych' ewenementów 'bohaterami przez ch'
"Bochater" - ładnie wygląda prawda? :)
Właśnie tacy "Bochaterzy" nie boją się latać i na ulicę wychodzić, i nawet za kierownicą siadać - jak ja!!! :)
Proponuję przez duże "Ch". Będzie sprawiedliwie. A może nie?
Luuudzie, jak ja Was kocham!!!!
Prześlij komentarz