czwartek, 16 września 2010

Macie jakieś skojarzenia?

Źródło: kotburger.pl

3 komentarze:

Michał Bartczak pisze...

Ja mam.

Kaczka po pekińsku w znajomym chińczyku. Oni nawet nazwali to "Danie prezydenckie".

Ruda pisze...

A ja widzę przerażonego Alika:)

ewa* pisze...

Jedyne skojarzenia, jakie mam są... też kulinarne:)
No może z wyjątkiem kotka, bo sierściuchy się jednak nie nadają do spożycia. Ale to nie Alik, na fotce jest kociątko, a on jest doświadczonym, starym wygą, którego żadne kaczory nie są w stanie zdziwić ani przerazić :)