poniedziałek, 4 października 2010

Zamachy, zamachy, zamachy...

Historia zna wiele wyżej wspomnianych! O wielu odpowiednie służby, odpowiednio wcześnie przedsiębrały informacje! Nie wiemy ile zamachów z tego powodu zostało udaremnionych (top secret), ale te które się wzięły i odbyły zawsze wstrząsały opinią publiczną całego świata.
Dzisiaj znowu mamy podobno, w Europie, wysokie zagrożenie!
Władze Francji czy Niemiec nie wszczynają co prawda larum, ale coś na pewno jest na rzeczy!
Wszyscy grzmimy, że powinniśmy prowadzić międzyplanetarną walkę z tym zjawiskiem! I jakbyśmy się umówili, wszyscy zgodnie milczymy w temacie - jak to robić i skąd wziął się ten cholerny terroryzm. Akurat moje blodzenie nie upoważnia mnie do głębokiej analizy tych faktów - bo zwyczajnie mi się nie chce! Jednak na pytanie: Skąd wzięli się byli terroryści?, odpowiem krótko, zwięźle i na temat: sami żeśmy sobie ich wyhodowali! Nie udawajmy, że przybyli z kosmosu, że nasłała ich na nas obca cywilizacja! Najwięcej na sumieniu w tym względzie mają Ci, którzy zawsze szukają terroryzmu tam gdzie jest ropa naftowa i oczywiście nie na swoim poletku! Jeżeli ktoś inny jednak zechce w ten sam sposób poszukać terrorystów, może być pewnym, że ten pierwszy wspomnianych dobrze dofinansuje!

1 komentarz:

ozon pisze...

Nie ma Cię, to gdzie jesteś? Czytałaś mój dopisek do Twojej propozycji na temat "Czerwonych gitar"?