Przecież ci wszyscy "sfotygowani" i "zamacierewiczowani" są wierni jedynie sobie i prezesowi, chociaż nie wiem dokładnie, czy właśnie w tej kolejności?
Już widzę, jak cały Kongres USA zajmuje się listem prezesa, a Putin sra ze strachu, przed jego poczynaniami! Bo, jak twierdzi najjaśniejszy, Rosja to obce mocarstwo, za to Ameryka jak najbardziej swojska! To prawda, że jest naszym sprzymierzeńcem w ramach NATO, tyle, że coś mi się widzi, że prezio nie do końca wie w jakim zakresie i w jakich okolicznościach, Stany muszą udzielić nam wsparcia i odwrotnie zresztą.
A tak z innej beczki. Pamiętamy wszyscy kiedy z prezydentem Wałęsą budowaliśmy drugą Japonię i kiedy zaraz po tej "budowie" Japonia popadła w recesję! Większość z nas wie co stało się z Irlandią, kiedy premier rzekł, że młodzi ludzie nie będą musieli tam wyjeżdżać, bo u nas będziemy mieli tę właśnie Irlandię!
To może teraz powinien powiedzieć, że na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej będziemy mieli i Rosję? Kilkanaście miesięcy i największego swego wroga mógłby mieć z dyńki:)
2 komentarze:
Cóś w tym jest
Może jeszcze drugie Niemcy i będziemy mieli lokalnego Lwa :)
May już kaczki i Donalda! Moim zdaniem: styknie:)
Prześlij komentarz