poniedziałek, 8 listopada 2010

Wyrzucone, wyrzucający i jeszcze inni

Te są wyrzucone, ci je wyrzucili! Dlaczego tamta, tam nie pojechała? Czy to ona podjęła tę decyzję? Czy może zadecydował ten poseł, który ją tam wcześniej zaprosił? A w ogóle, to jest bardzo wysoce prawdopodobne, że tak nakazał inny pan czy panowie! I to mości panie motyw przewodni naszej kochanej rodzimej polityki! Nic ująć, nic dodać!
Nie wiem po jaką jasną cholerę, bardzo wiele mediów doszukuje się drugiego, trzeciego, a może i piątego dna takich postępowań, partii jeszcze podobno opozycyjnej!
Wiadomym jest, że - po pierwsze owa partia zbliżające się wybory raczej przegra, a po drugie, takiemu faktowi winien nie może być ani najjaśniejszy, ani jemu lojalni poddani!
Zatem znalazły się kozły ofiarne i ot cała filozofia! Kozły??? Hmmm, a może skoro samiec sarny to kozioł lub rogacz, to może tutaj znalazły się zwyczajne kozy???

4 komentarze:

Michał Bartczak pisze...

Plus jest to rozrywka dla tłumu, taka nowoczesna wersja Rzymskich igrzysk :)

... bo ludzie zajmą się gadaniem kto kogo wyrzucił za co dlaczego i po co, a nie będą zwracać uwagi na: totalny rozpad systemu emerytalnego w polsce, podwyżki podatków, zdychanie służby zdrowia, powolną i bolesną śmierć szkolnictwa, wyprzedaż przemysłu czy rozdawnictwo majątków dla KK... ani w ogóle na nic innego naprawdę ważnego.

Ruda pisze...

Służba zdrowia już była dawno zdechła, a co do szkolnictwa, to znasz moje zdanie na ten temat.
Co do igrzysk, w zupełności się z Tobą zgadzam!

ewa* pisze...

Panie są same sobie winne. Gdyby mnie ktoś tak publicznie upokarzał i do tego nazwał paprotką, to po prostu huknęłabym porządnie drzwiami i tyle by mnie tam widziano.
A media mają gratkę, bo publisia najchętniej ogląda reality show, nie ma popytu na poważne tematy:)

Ruda pisze...

No niestety muszę się z Tobą zgodzić - nie ma najmniejszego popytu na poważniejsze sprawy. W ogóle ostatnio mam wrażenie, że lepiej zajmować się tak zwanym "gównem" niż czymkolwiek innym!